Dwa
lata temu podczas 28 godzinnej podróży powrotnej z Anglii, poznałam
bardzo sympatyczną blondynkę, z którą od razu złapałam świetny
kontakt. Po krótkiej rozmowie, okazało się, że wraca do swojej
ojczyzny po rocznym pobycie w brytyjskiej wsi jako Aupair. Pewnie
wielu z Was zapyta, co to takiego jest. Już tłumaczę.
Aupair
to po prostu opiekunka do dzieci – ale nie tak zwyczajna, jak może
się na pozór wydawać. Jest to osoba, która przez dany czasu,
mieszka wraz z obcymi dla niej ludźmi i zajmuje się ich dziećmi.
Rodzina goszcząca w zamian za dozór nad pociechami oraz drobnymi
pracami domowymi, zapewnia nocleg, wyżywienie oraz kieszonkowe.
Brzmi nieźle? A to tylko niektóre z dobrodziejstw, jakie czekają na uczestnika programu. Oprócz poznania kultury i obyczajów panujących w kraju, do którego wyjeżdżamy, mamy niepowtarzalną możliwość oszlifować obcy język. A to nie wszystko. Często rodzina umożliwia uczestnictwo w kursach językowych. Może się również zdarzyć, iż host family będzie wyjeżdżała na wakacje, na które razem z nim wyjedziecie.
Brzmi nieźle? A to tylko niektóre z dobrodziejstw, jakie czekają na uczestnika programu. Oprócz poznania kultury i obyczajów panujących w kraju, do którego wyjeżdżamy, mamy niepowtarzalną możliwość oszlifować obcy język. A to nie wszystko. Często rodzina umożliwia uczestnictwo w kursach językowych. Może się również zdarzyć, iż host family będzie wyjeżdżała na wakacje, na które razem z nim wyjedziecie.
Ten
program to niesamowita okazja na rozwinięcie swoich skrzydeł.
Językowo jak również społecznie. Zdając sobie z tego sprawę,
sama rozważam uczestnictwo w nim. Ale jak zacząć?
Na
pewno od wybrania agencji, z którą podpiszemy umowę oraz która
będzie odpowiedzialna za znalezienie nam idealnej rodziny.
Dobrą
formą pomocy okazało się zestawienie biur.
Po
podjęciu decyzji, czeka na Was proces podpisywania umowy oraz
poszukiwania tej jedynej i wyjątkowej host family.
Osobiście
podjęłam wstępną decyzję dotyczącą wyboru agencji, lecz słowo
się jeszcze nie rzekło. Nie jestem zdecydowana, aby jechać. Na
pewno stanowi to dla mnie swego rodzaju plan B. A co z tego wyjdzie –
dopiero się okaże.
O.
Bardzo ciekawy wpis o Au Pair:-) no i okoliczności poznania aupair:-) Chetnie udzielimy też więcej informacji o Au Pair z Prowork
ReplyDeleteBardzo mi miło, czytając ten komentarz.
DeleteNa pewno odezwę się do Państwa, jeśli będę miała jakiekolwiek pytania.
Pozdrawiam : )